![]() |
![]() |
||
|
![]() |
zgłoś imprezę |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||||||||||||||||||
CZESŁAW ŚPIEWA: Pan z telewizji
![]() Czesław Mozil, duma Zabrza, kopenhaski akordeonista, Piotruś Pan polskiego show-biznesu. Autor doskonałych płyt wydawanych pod szyldem Tesco Value i Czesław Śpiewa, juror popularnego programu rozrywkowego X-Factor, który udowadnia, że offowy artysta może stać się pupilkiem masowej publiczności, jeśli zamiast robienia z siebie pajaca pozostanie po prostu sobą. Utramaryna: Dziesięć lat temu grałeś dla 20-30 osób w małych klubach, dziś rozpoznaje cię nawet moja matka i czytelnicy plotkarskich serwisów. Miałeś udaną dekadę? Czesław: To wszystko działo się stopniowo, sukces nie pojawił się znikąd. Składają się na niego lata grania w całej Polsce, jeżdżenia z zespołem, nagrywania płyt, pokazywania publiczności, że jest ktoś taki jak Czesław. Ludzie, którzy mnie teraz oglądają, mogą myśleć, że urodziłem się w telewizji. A ja próbuję im pokazać, że to całe lata ciężkiej harówki doprowadziły mnie teraz do takiego punktu, że docieram do 5,5-milionowej widowni. Nie masz poczucia, że mając za sobą taką drogę jako juror X-Factor trochę sprzedajesz ludziom ściemę, że można zostać gwiazdą w pięć minut? Nie, w ogóle. Wystarczy popatrzeć na tych, którzy zakwalifikowali się do finału. To są przecież ludzie, którzy od lat zajmują się śpiewaniem, grają z własnymi kapelami, żyją z muzyką na co dzień. Ten program nie zrobi z nich lepszych muzyków czy piosenkarzy. Gienek czy William dalej będą grali ze swoimi kapelami. X-Factor pozwala im pokazać się większej widowni, dotrzeć do ludzi, do których być może w inny sposób by nie dotarli, zarazić ich swoją muzyką i szczerością w tym, co robią. Zresztą nie wierzę, że istnieje coś takiego, jak „Podręcznik rock’n’rollowej kariery”. Jakieś zasady i reguły, które dyktują, że po osiągnięciu takiego a takiego poziomu nie możesz się pojawić w X-Factor czy jakimś innym popularnym programie, bo to nie pasuje do obrazu. Bzdura. Najważniejsze w tym wszystkim jest przecież to, że mogę zaproponować uczestnikowi zaśpiewanie na przykład kawałka Led Zeppelin i być może ktoś z tej milionowej widowni tak się zajara tym numerem, że sprawdzi, odkryje, co to była w ogóle za kapela. Mogę dzięki temu pokazywać fajną muzykę, wyjść poza klimaty kojarzone z telewizją. Dostaję maile od ludzi, którzy mi dziękują, że coś tam zagraliśmy, że nigdy wcześniej nie słyszeli takiej muzyki, że nikt im nigdy jej nie pokazał. I to jest w tym najpiękniejsze. A że może przy okazji zostanę „najseksowniejszym mężczyzną wg czytelniczek ‘Glamour’”? Super, strasznie mnie to cieszy, mimo że nawet nie wiedziałem, że istnieje takie pismo. Wciąż grasz koncerty w całej Polsce, pojawiasz się w programie. Masz jeszcze czas na cokolwiek poza byciem pełnoetatową gwiazdą? Nie, nie bardzo. Tak sobie zresztą założyłem, że ten rok będzie rokiem ciężkiej pracy. 9 maja wychodzi dvd z filmem „W moim maluteńkim świecie”, gdzie pan z telewizji pokazuje, jak wygląda jego prawdziwa praca i granie koncertów w całej Polsce. A w planach jest jeszcze wydanie trzeciej płyty, z tekstami Czesława Miłosza. Dostałem propozycję nagrania recitalu z jego utworami, chociaż uczciwie od razu przyznałem, że nigdy nie przeczytałem żadnego z jego wierszy. I że jeśli mam to zrobić, to będę go musiał rozgrzebać całkiem po swojemu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nie chciałbym się babrać z jakąś piosenką poetycką, aktorską, smęceniem, z którego nic nie wynika. Muszę znaleźć takie teksty, które będą moje, niezależnie od tego, co Miłosz chciał powiedzieć. Mam nadzieję, że się uda. tekst: Marceli Szpak | zdjęcie: kobaru.pl Czesław w maju zagra na >>> Juwenaliach Śląskich. Zapraszamy do wspólnego pląsania z okazji >>> 10. urodzin Ultramaryny! KOMENTARZE: nie ma jeszcze żadnych wypowiedzi.... SKOMENTUJ: |
![]() |
![]() ![]()
![]() |
||||||||||||||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50. |
![]() |
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone |