![]() |
![]() |
||
|
![]() |
zgłoś imprezę |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||||||||||||||||||
ZOFIA PRZYBYLSKA: Pomysł na siebie
![]() W projektowaniu najbardziej interesuje się typografią (týpos – odbicie, forma, gráphein – pisać) i to głównie na tej dziedzinie grafiki użytkowej opiera swoje pomysły. Obecnie jej prace można podziwiać na wystawie „Useful/ Useless = użyteczne/ nieużyteczne” w galerii BWA we Wrocławiu (do 14.12). Ultramaryna: Pierwsze pytanie dotyczy pseudonimu artystycznego. Czy używasz jakiegoś pseudonimu? Zofia Przybylska: Nie. Nie mam nic do ukrycia :) Skąd zamiłowanie do projektowania graficznego? Dlaczego akurat grafika, a nie np. malarstwo? Myślę, że malarstwo jest dla tych, którzy chcą wyrażać siebie lub komentować rzeczywistość. Ja mam raczej pragmatyczne podejście. Potrzebuję powodu albo chociażby pretekstu, żeby cokolwiek stworzyć. W projektowaniu wszystko zaczyna się od jakiegoś problemu i wielu ograniczeń. Możliwość zrobienia w ich obrębie czegoś ciekawego jest dla mnie najbardziej fascynująca i stymulująca. W szkole największe trudności miałam z „tematem dowolnym”. A jak z inspiracją? Co stymuluje cię do pracy? Może posiadasz prywatny ranking artystów, których podziwiasz, darzysz szacunkiem, aspirujesz do ich twórczości? Trudno mówić o jednej głównej inspiracji. Do każdego projektu podchodzę indywidualnie. Jeśli czas na to pozwala, staram się, by każdy projekt poprzedzał solidny research. Jak każdy w tym środowisku, dużo oglądam i czerpię z doświadczeń innych projektantów. Szukam rozwiązań, które będą w jakiś sposób angażowały odbiorcę. Nie mam listy ulubionych projektantów. Podziwiam raczej trafne rozwiązania niż wypracowany styl jednego artysty. Chociaż bardzo cenię np. Stefana Sagmeistera za jego swobodę w operowaniu typografią, nietuzinkowe pomysły i poczucie humoru. Który projekt prywatnie uważasz za swój największy sukces i dlaczego? Nie wiem czy sukces to będzie dobre słowo, bo chodzi o książkę – interpretację jednego wiersza, którą niewiele osób widziało. Jestem z niej bardzo zadowolona, ponieważ efekt finalny był dokładnie taki, jak założyłam na początku. To minimalistyczny projekt, operujący tylko typografią – coś, co zawsze chciałam zrobić. Jak w każdej pracy, zdarzają się projekty trudne, wymagające wytężonej pracy. Który projekt był dla ciebie prawdziwym wyzwaniem? Największym wyzwaniem była identyfikacja wizualna dla Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego w Bytomiu. Rozmach wydarzenia, ogromna ilość informacji do ogarnięcia i paraliżujący stres przed dyplomowy dały mi nieźle w kość. Twoje najdziwniejsze zlecenie to… Projekt tatuażu. Graficznie projekt nie był niczym dziwnym, ale świadomość, że ktoś będzie to nosił na ciele do końca życia była dosyć ekscytująca. Prace Zofii Przybylskiej można zobaczyć na stronie: zofiaprzybylska.blogspot.com tekst: Anna Przybysz | zdjęcie: Agata Mendziuk | prace: Zofia Przybylska Dobranocnik ![]() Logo Aglomeracji Śląskiej ![]() Identyfikacja wizualna Międzynarodowej Konferencji Tańca Współczesnego i Festiwalu Sztuki Tanecznej w Bytomiu ![]() KOMENTARZE: 2008-12-04 20:43 Co to znaczy risercz? Solidny reasurcz 2008-12-04 20:42 seksi laska! wystaje jej ramiączko od sukienki! Anastazy 2008-12-04 19:06 no no no , projekt plakatu konferencji jest ccalkiem niezly, mnie np przyciagnie;D Di. 2008-12-04 10:06 szkoda ze nei pokazaliscie tej ksiazki i tatuazu, dobranocnik jest super kamise SKOMENTUJ: |
![]() |
![]() ![]()
![]() |
||||||||||||||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50. |
![]() |
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone |