|
|
zgłoś imprezę |
MICHAŁ BARTŁOMOWICZ: Niezblazowany
Katowicka Akademia Sztuk Pięknych, po usamodzielnieniu we wrześniu 2001 roku, stała się prawdziwą wylęgarnią młodych talentów. O wielu z nich już pisaliśmy. Michał Latko, Katarzyna Sokołowska, Dawid Korzekwa – to tylko kilka nazwisk absolwentów katowickiej ASP, o których wspominaliśmy na naszych łamach. Tym razem bohaterem Świeżej Crwii będzie, również związany z ASP w Katowicach, Michał Bartłomowicz. Jak na ubiegłorocznego absolwenta, zaskakująco niewiele w podejściu do życia Michała Bartłomowicza jest już zwyczajowego dla studentów idealizmu. Choć Michał otrzymał wyróżnienie w kategorii książka/ wydawnictwo na Ogólnopolskim Biennale Studenckiej Grafiki Projektowej Agrafa w 2005, a w ubiegłym roku na tym samym Biennale zdobył pierwszą nagrodę, tym razem w kategorii „identyfikacja wizualna” za identyfikację spektaklu „West Side Story”, to nie ma w nim chęci zmieniania standardów estetycznych, wizualnego nawracania niedowiarków i implementowania sztuki pod strzechy. Chociaż jego prace zostały dobrze przyjęte na rozlicznych festiwalach plakatu i konkursach, to jednak on, wymieniając swoje osiągnięcia, wspomina o… wygranej w konkursie religijnym w podstawówce. Pogratulować dystansu do siebie. Może właśnie dzięki temu Michał, aktualnie pracownik jednej ze śląskich agencji reklamowych, bez skrępowania przyznaje, że: „kiedy studiowałem, wydawało mi się, że praca w agencji reklamowej to ostateczność, ale jak obroniłem dyplom, to okazało się, że to właściwie jedyna możliwość”. Wcześniej jednak przez dwa lata był asystentem-stażystą w pracowni książki i typografii katowickiej ASP, a jego pracę dyplomową uznano za najlepszą w dziedzinie projektowania graficznego w roku akademickim 2006/07. To właśnie on zaprojektował okładkę „Akademii Kreatywnej” – wydanej z okazji 70-lecia Akademii Ekonomicznej w Katowicach kompilacji utworów wykonanych przez studentów, absolwentów i wykładowców tej uczelni. „Jasne, że można mówić o misji i zmianie świadomości estetycznej, ale tak naprawdę, to i tak ostateczny kształt mojego projektu zależy od klienta.” Klient klientem, ale w zalewie amatorskich projektów odrobina profesjonalizmu robi różnicę i mówcie co chcecie, ale nawet etykietki groszku konserwowego mogą być ładne i dobrze zaprojektowane. tekst: Dominika Hilszczańska | na zdjęciach: Michał Bartłomowicz i jego plakat, nagrodzony na Agrafie 2007 KOMENTARZE: 2009-12-11 19:03 średnia wo... mala 2008-07-16 18:47 Plakat w pytkę Grisza 2008-07-16 18:46 Michał rules! Figa 2008-04-24 12:32 OOooo... Dominika Hilszczańska wróciła :) Gdzie to bywałaś jak Cię nie było? :) AeoN 2008-04-01 19:16 zdjęcie autora całkiem fajne :-) 12 2008-03-03 09:51 Żadnej rewelacji to ja tu nie widzę Koti 2008-02-13 16:40 dobrze ze jest to asp yoggi 2008-02-08 12:55 akurat ten plakat to mi sie srednio podoba ba SKOMENTUJ: |
|
|||||||||||||||||||||||||
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50. |
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone |