ENH: Takashi Miike
Po zeszłorocznym sukcesie cyklu „Nocne szaleństwo” czas na drugą edycję tej z założenia rozrywkowej, relaksującej serii. Tym razem będzie można zetknąć się z twórczością reżysera, który balansuje na krawędzi dobrego smaku, często go przekraczając.
Takashi Miike w ciągu 15 lat zrobił ok. 65 filmów. Jego motto artystyczne mogłoby brzmieć: „żadna anomalia nie jest mi obca”. Kto widział w zeszłym roku podczas nocnego szaleństwa kultowy film „Ichie The Killer”, wie, jak wielką brutalnością epatują filmy tego japońskiego reżysera. Doprowadza on wszystko do skrajności: horrory jego autorstwa to krwawa jatka, a sceny erotyczne to hard porno. W czym tkwi siła tych obrazów? W absolutnej bezkompromisowości, nieustannym zaskakiwaniu widza i operowaniu szokiem. Takashi Miike opanował też do perfekcji lawirowanie między gatunkami, jego horrory często przekraczają granice makabry do tego stopnia, że ocierają się o absurdalne czarne komedie. Jego filmy są pełne skrajnych rozwiązań, obok brutalności znajdzie się w nich też sceny ocierające się o poezję czy awangardowe rozwiązania. Takashi Miike nie zna bowiem umiaru i jest jednym z tych najbardziej postmodernistycznych twórców, którzy uznają, że wszystkie chwyty są dozwolone.
—Adrian Chorębała
Przegląd filmów Takashi Miike odbędzie się w dniach od 22-31 lipca, w kinie Akademickim w ramach 5. Festiwalu Era Nowe Horyzonty w Cieszynie.
|
 |


|