![]() |
![]() |
||
|
![]() |
zgłoś imprezę |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||||||||||||||||||
ÖSZIBARACK: Wywiad z DJ Patricią
DJ Patricia (a właściwie Patrycja Hefczyńska) jest głosem formacji Öszibarack. Wcześniej dała się poznać jako frontmanka grupy Husky (która wciąż istnieje i ma się dobrze). Muzyka, którą tworzy Öszibarack to nowoczesny electro-pop. Mają na koncie debiutancką płytę "Moshi Moshi" wydaną w niezależnej oficynie 2-47 Records. Ultramaryna: Jesteś zdeklarowaną fanką Björk, opowiedz o pomyśle nagrania jej piosenki "Army of Me"? DJ Patricia: Cenię w muzyce prawdę. Wierzę, że uszlachetnia umysł i serce. Sprawia, że muzyka staje się nieśmiertelna. Björk jest tego żywym przykładem. Cenie ją właśnie za serce w muzyce, ale po prawdzie Björk nie jest moim guru. Nie próbowałam też naśladować jej głosu, co to niektórzy chcieli mi wmówić, chociażby dlatego, że zasada, której się trzymam brzmi: nigdy nie naśladować! W naszej interpretacji "Army of Me" zostało tylko odrobinę melodii. Dźwięki utkane przez Agima toną w delirium, są lekko rozedrgane, czasem wzbudzają niepokój, są ponad-kosmiczne, a mój głos jest dużo bardziej łagodny. Jak zespół Öszibarack rozumie swoją niezależność? Lubię pracować spokojnie, kiedy nikt nie siedzi mi na głowie. Bodek Pezda, nasz wydawca, manager, organizator i opiekun w jednej osobie nie mówi nam, jak mamy komponować, a tym bardziej, jak mamy wyglądać. Dzięki temu mamy swobodę w działaniu. Myślę, że to jest uczciwe. Żadnej szarpaniny, ciśnień, niepotrzebnych spięć, walk na żyletki. W waszej muzyce słychać wpływy niemieckich wytwórni zajmujących się alternatywnym popem (Monika, Karaoke Kalk), opowiedz o muzyce, z którą często obcujecie. W jaki sposób wpływa ona na waszą twórczość? Każdy z nas słucha innej muzyki... Gatunki wypadają mi z rąk, kiedy próbuje je jakoś uporządkować. Czuję w sobie determinację spadochroniarza, który musi posłusznie skoczyć w nieznaną przepaść. Nie znam się na nazwach!!! Mam korbę na punkcie jazzu, punka, industrialu, elektroniki i zespołów, których muzyka nie daje się w żaden sposób nazwać. I dobrze! Bardzo lubię Briana Eno, którego muzyka mówi do mnie jak wnętrze muszli i tak samo lubię Komedę, Einsturzende Neubauten, Lecha Janerkę, The Ex i Peaches... Powiedziałaś kiedyś, że w twoich tekstach liczy się prawda, emocja i chwila, w jaki sposób twój przekaz współgra z muzyką minimalistyczną, a równocześnie pełną niepokoju? Teksty piszę tylko w przypływie gorączki. Antenki w górze. Intuicja. Prawdę bierze na swoję falę serce, które ma odbiorniki nie wyśledzone przez umysł. Cieszę się, że udało się połączyć minimalizm, który jest w muzyce z moimi mikro-opowieściami. To się dzieje samo! Komponowanie, nagrywanie muzyki to jedno. Opowiedz o waszych występach. Muzyka współgra z oprawą wizualną i nadaje to waszym koncertom pewien konceptualny charakter... Koncert to miara sił. Zespół - jedno ciało. Żywa perkusja, bas, klawisz, głos i wizualizacje Tomka - basisty, które idealnie splatają się z muzyką. Prosta kreska, bez zbędnych dodatków. Oszczędność środków, minimalizm, taniec na lodzie bez piruetów. Co się dzieje z formacją Husky, czy można liczyć na kolejne wydawnictwa pod tym szyldem? Husky wydaje płytę na wiosnę (maj). Będą laserowe szminki, suahili, farmakopea, napięcie-iskrzenie, łódź podwodna i muzyka trochę bardziej energetyczna. Grałaś często jako DJka, w jaki sposób oceniasz muzykę klubową w Polsce? W tym momencie doczekaliśmy się wielkiego buuuumu na miksowanie, gramofon wrócił do łask. Stał się modnym gadżetem - co druga reklama to laska ze słuchawkami na uszach i ręką na winylu. I to mnie przeraża. Niestety jest też coraz więcej imprez, na których gra się gówno z dupy. Disco żyje i ma się dobrze. To też mnie przeraża. Jeśli chodzi o mnie, to ja zawsze mam mega palący apetyt na granie. To obok śpiewania moja wielka pasja. Jestem wierna swojej intuicji - nie schlebiam gustom, nie gram hitów. Najważniejsze, żeby robić to, co się lubi. Mnie się to udaje. Rozmawiał: Adrian Chorębała [Ultramaryna marzec 2005] |
![]() |
![]() ![]()
![]() |
||||||||||||||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50. |
![]() |
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone |