![]() |
![]() |
||
|
![]() |
zgłoś imprezę |
![]() |
![]() |
![]() |
|||||||||||||||||||||||||
SZLAK NEONÓW: Polskie Las Vegas
![]() Jeśli cofniemy się w czasie o kilka dekad i wyobrazimy sobie, że znajdujemy się pośrodku dużego, przemysłowego miasta, prawdopodobnie zobaczymy ponure otoczenie, hałas, gwar i wszechobecną szarość. Jednak tym, co ożywiało miasto, zwłaszcza w smętny, jesienny wieczór, były neonowe reklamy. W 1959 roku Polska Kronika Filmowa zapraszała do najlepiej oświetlonego miasta w kraju, czyli do Katowic, gdzie doszło do „prawdziwej rewolucji neonowej”. Lektor PKF informował: „Patrzcie i uczcie się, ojcowie ciemnej Warszawy, ponurego Krakowa i mrocznego Poznania. Tak powinny wyglądać wszystkie nasze miasta”. W epoce Polski Ludowej Katowice z jarzeniowymi lampami, reklamami i potokami światła uchodziły za stolicę neonów, prawdziwe polskie Las Vegas. Już pod koniec lat 60. było w mieście prawie 800 neonów, a kolejne przybyły w latach 70. I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ulice po zmroku nabierały kolorów. Sporo katowickich neonów zaprojektowano z dużym rozmachem. Niektóre pokrywały niemal całe elewacje, jak ten na domu towarowym Pedant przy ul. 3 Maja. Były neony oryginalne i wysmakowane estetycznie. Czasem sprawiały też wrażenie „ruchomych”, dzięki sekwencji zapalania się poszczególnych elementów świetlnych. Te ostatnie katowiczanie darzyli szczególną sympatią. Dla wielu dzieci wyprawa do centrum miasta stanowiła dużą atrakcję, właśnie dzięki kolorowym, świecącym i animowanym reklamom. Do najbardziej lubianych należały „Małpki” przy ul. 3 Maja 13, skaczący „Filipek” przy ulicy Stawowej czy neon znajdującej się na styku ulic 3 Maja i Stawowej herbaciarni Randia z obłokiem pary unoszącym się znad imbryka. Lata 90. przyniosły zmierzch świetności katowickich neonów. Likwidacja wielu lokali i sklepów, a także zmiana form własności budynków spowodowały, że o neony często nie miał już kto dbać. Większość z nich zniknęła bezpowrotnie. W ich miejsce pojawiły się nowe formy reklamy zewnętrznej – tańsze i łatwiejsze w montażu i utrzymaniu. Niestety, często estetycznie banalne, a nieraz wręcz brzydkie. W ostatnich latach neonowe reklamy przeżywają renesans. Od 2010 roku w mieście pojawiło się blisko sto nowych i zrekonstruowanych neonów – komercyjnych i artystycznych form reklamy świetlnej. Rośnie świadomość i poczucie kształtowania przestrzeni publicznej w duchu dobrego dizajnu. Coraz więcej sklepów, punktów gastronomicznych, firm i miejskich instytucji instaluje neony zamiast tańszych szyldów. Dzięki wysiłkom pasjonatów wiele świetlnych reklam udało się ocalić. W 2013 roku powstał Katowicki Skład Neonów. Uratowane oryginały, ale też świetlne instalacje zrekonstruowane na podstawie zachowanych archiwaliów, można podziwiać w klubokawiarni Strefa Centralna przy pl. Sejmu Śląskiego 2 (budynek Miasta Ogrodów). Dziś możemy wybrać się na spacer szlakiem katowickich neonów. To nowa inicjatywa, która ma przypomnieć katowiczanom neonową historię miasta. Będzie to też kolejna atrakcja dla turystów odwiedzających Katowice. >>> zobacz mapę pierwszej ścieżki szlaku neonów >>> przeczytaj wywiad z Michałem i Miłoszem z Neon Irsa >>> zobacz stronę szlaku neonów na www.katowice.eu |
![]() |
![]() ![]()
![]() |
|||||||||||||||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50. |
![]() |
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone |