![]() |
![]() |
||
|
![]() |
zgłoś imprezę |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||||||||||||||||||
KATARZYNA PONIŃSKA: Architektka z pasją do łączenia ludzi
![]() Wertykalna wioska – tak można określić zwycięską pracę Katarzyny Ponińskiej. Projekt budynku wielorodzinnego w założeniu ma bowiem tworzyć społeczność, a nie dzielić ją ścianami. Sprzyja temu wspólna przestrzeń, czyli np. basen na dziedzińcu, miejsce na ognisko, grę w siatkówkę oraz inne zielone tereny rekreacyjne. Koncepcja „Connective housing”, przygotowana pod opieką dra hab. inż. arch. Tomasza Wagnera, wygrała również ogólnopolski konkurs studencki na projekty z zakresu architektury mieszkaniowej „Habitat Now”. Ostatnio natomiast, wspólnie z Pawłem Pacakiem, Katarzyna wywalczyła pierwsze miejsce w międzynarodowym konkursie na projekt mieszkań socjalnych w Walencji. Przepis na sukces à la Ponińska? Mówi o sobie, że jest perfekcjonistką, co jednak nie zawsze pomaga w życiu… Jestem… studentką wydziału architektury – oficjalnie, a prywatnie dość skrytą i zamkniętą osobą, co udaje mi się pokonywać tylko przy pracy projektowej. Zaczęłam od… rysowania mojego wymarzonego domku rodzinnego. Domki katalogowe przeglądałam już chyba mając dziewięć lat i nie mogłam znaleźć tego jedynego. Przed studiami moim największym hobby były malarstwo i plastyka. Spotkałam wtedy świetnych ludzi, którzy nakierowali mnie na architekturę. Mieszkam… na walizkach, od około dziesięciu lat, mimo mojego młodego wieku. Od urodzenia na Śląsku, z przerwami na wyjazdy za granicę, na studia i staże czy do pracy. Chciałabym mieszkać… na pewno w Polsce :) Z każdą podróżą chciałam wracać do kraju coraz bardziej. Teraz marzy mi się Warszawa albo inne duże miasto, ale nie wyobrażam sobie nie wracać na Śląsk, do Gliwic. Projektuję… z pasją. Chociaż może wydawać się to dość oczywiste. Zawsze podchodzę do projektu indywidualnie, staram się dopieścić każdy detal i ciągle go ulepszać, chociaż nigdy nie jestem zadowolona w 100%. Ale dzięki temu staram się zawsze zrobić więcej i lepiej niż poprzednio. Inspiruję się… wszystkim dookoła. Ludźmi, zwyczajami, przemianami jakie zachodzą. A później staram się myśleć o szwajcarskiej czystości i prostocie, którą we mnie zaszczepił jeden z moich nauczycieli. Dążę do… satysfakcji z tego, co robię i kim jestem. I w sferze prywatnej, i zawodowej. Dla perfekcjonisty to całkiem spore wyzwanie. W związku z Górnym Śląskiem… chciałabym zrobić tu kiedyś świetny projekt-rewitalizację, przyczyniając się do wypromowania tej wspaniałej architektury i kultury. Na przyszłość… snuję większe i mniejsze plany, ale priorytetem jest nauka pracy w branży, w Polsce. Poza pracą chciałabym działać w sferze socjalnej. Marzy mi się, żeby moja architektura pomagała ludziom – przez to, w jaki sposób działa na społeczeństwo i ich postrzeganie otoczenia, podnosząc komfort ich życia. Póki co to plan na temat pracy magisterskiej i mam nadzieję, że na tym się nie skończy. tekst: Marta Ochman | zdjęcie: Łukasz Korsak ultramaryna, styczeń 2019 ![]() Connective housing KOMENTARZE: nie ma jeszcze żadnych wypowiedzi.... SKOMENTUJ: |
![]() |
![]() ![]()
![]() |
||||||||||||||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50. |
![]() |
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone |