![]() |
![]() |
||
|
![]() |
zgłoś imprezę |
![]() |
![]() |
![]() |
||||||||||||||||||||||||
DOMINIK RITSZEL: Perspektywa podglądacza
![]() Dominik znalazł się w gronie 20 młodych, obiecujących artystów, którzy zostali zaproszeni do programu Curator’s Network, a pod koniec lutego został zakwalifikowany do sekcji Showoff podczas Krakowskiego Miesiąca Fotografii. „Wybraliśmy prace Dominika Ritszela ze względu na wysoki poziom artystyczny i warsztatowy. Filmy Ritszela wyróżniały się aktualnością i oryginalnością” – komentuje Bownik, fotograf, jeden z członków jury oceniającego zgłoszone na ten konkurs prace. Ritszel jest artystą nietypowym i niespokojnym. Studiuje grafikę na katowickiej ASP, a zajmuje się głównie video artem. Jego edukacja artystyczna zaczęła się od cieszyńskiej filii Uniwersytetu Śląskiego, po roku przeniósł się na katowicką ASP, ale w międzyczasie przez pół roku studiował w Poznaniu. „Dużo dała mi pracownia Kurki. Oschłe podejście do studenta, surowy kontakt, który działał na zasadzie obowiązku” – wspomina swój poznański epizod. Co interesujące, w Poznaniu Dominik zajmował się głównie rzeźbą. Skąd zainteresowanie video artem? „Video to bardzo elastyczne medium. Wydaje mi się, że na wielu płaszczyznach może się ocierać o inne techniki – może się odwoływać estetycznie do malarstwa, wykorzystywać rzeźby jako gadżety, wytwarzać całkowicie nowe sytuacje poprzez montaż albo aranżację lub rejestrować coś spontanicznie, angażować się personalnie w nagrywanie. Myślę jednak, że wybór medium to i tak zawsze tylko i wyłącznie kwestia komfortu oraz tego, jak twórca odnajduje się w technice i w warunkach, które sobie sam narzuca”. Prace Dominika pokazują pewien wycinek rzeczywistości, który jest wszystkim znany, ale młody twórca stara się pokazać: „nie ma do końca czegoś takiego jak prywatność”. Charakteryzują się nieśpieszną narracją, atmosferą zagrożenia, intensywnym niepokojem i hipnotycznym nastawieniem na „dzianie się” w kontrze do akcji, do której przyzwyczajają nas filmy fabularne. Tak jak w tryptyku złożonym z filmów: „Preludium”, „No Fun” i „Eine kleine Werke (jeden mały utwór)”, dzięki któremu dostał się do sekcji Showoff. „Jest to swego rodzaju forma manipulacji – ocieranie się momentami o coś prawdziwego i autentycznego, a momentami nie ma to nic wspólnego z prawdą” – tłumaczy. Ta optyka „pomiędzy” powoduje, że prace Ritszela lokują się na przecięciu dokumentów i esejów filozoficznych. Poprzez obserwacje ludzkich zachowań w czystej formie można dojrzeć w nich element uniwersalny. Dominik nie opowiada bowiem historii konkretnych ludzi, ale te historie stanowią tylko pretekst do głębszej metafory. Ritszel: „Wierzę w to, że każdy człowiek pragnie i pożąda w swoim życiu pewnej formy władzy nad sobą i nad innymi. Że ten rodzaj dążenia jest ukryty i nieświadomy”. Aktualnie Dominik pracuje nad dyplomem: „Przemoc jako podstawa relacji międzyludzkich”. „W książce ‘Płynny lęk’ Z. Bauman pisał o tym, że znaczenie lęku wzrasta wraz z reakcją na niego” – opowiada. „I to wydaje mi się interesujące. Nasuwa się skojarzenie z paranoiczną rzeczywistością. Ciekawi mnie też to, jak często określamy pewne zjawiska jako przypadkowe”. „Uważam, że ten rodzaj ciekawości, który przeradza się nawet w szpiegowanie, jest bardzo ludzki. Nie chodzi o zrozumienie, tylko o chęć przyłapania kogoś na czymś” – puentuje zakres tematyczny swoich prac Ritszel. Zapamiętajmy dobrze to nazwisko, bo Ritszel pomimo tego, że broni się na ASP dopiero za parę miesięcy, jest już artystą z pomysłem na siebie i jest uważany za jedno z ważniejszych nazwisk, które wyraźnie zaznaczają swoją obecność na rynku sztuki współczesnej. tekst: Adrian Chorębała | zdjęcia: arch. D. Ritszela ultramaryna, kwiecień 2013 >>> ritszeldominik.blogspot.com KOMENTARZE: nie ma jeszcze żadnych wypowiedzi.... SKOMENTUJ: |
![]() |
![]() ![]()
![]() |
||||||||||||||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie. Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50. |
![]() |
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone |