 |

> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!
|
 |
 |
|
 |

|
 |
 |

 | Arctic MonkeysWhatever People Say I Am, That's What I'm Not |
Po wydaniu debiutanckiej płyty Artic Monkeys błyskawicznie stali się sensacją i w pełni na to zasłużyli. Mają w sobie siłę, energię, zapał i entuzjazm. A wszystko to jest szczere i pełne emocji. Dzięki takim grupom rock jest wciąż żywotny.
Potwierdzeniem może być znakomita sprzedaż płyty. Liczy sobie 13 krótkich piosenek, które swoją prostotę wywodzą jakby jeszcze z czasów świetności The Jam, nie zapominając o punku czy brit-popie. Jest to prawdziwie szczere gitarowe granie. Grupa sprawdza się zarówno w kawałkach „rąbanych” („The View From The Afternoon”, „When The Sun Goes Down”), skocznych („Fake Tales Of San Francisco”, „Mardy Bum”), jak i balladzie („Riot Van”). Lekki popłoch budzi jedynie spora ilość wyśpiewywanego tekstu, który na szczęście traktuje o zwykłych, codziennych sprawach, co znakomicie koresponduje z muzyką. Kwartet z Sheffield świetnie radzi sobie także na koncertach, a niedawny udział w znaczących festiwalach, jakimi były holenderski Lowlands oraz słynny angielski festiwal w Reading, są tego potwierdzeniem.
Obok Dirty Pretty Things to obecnie najbardziej energetyczny zespół z Anglii. Małpeczkami zachwycił się nawet, także pochodzący z Sheffield, Jarvis Cocker z Pulp. (Grzegorz Mucha)
Domino/ Isound 2006
nasza ocena: 8/10
KOMENTARZE:
SKOMENTUJ
|
 |
 |
|
 |

|
 |


|