 |

> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!
|
 |
 |
|
 |

|
 |
 |

 | MyslovitzHappiness Is Easy |
Płyta świadomych swoich możliwości i ograniczeń artystów. Celne teksty, świetne melodie. Rzeczywistość przenicowana przez wrażliwość Rojka to rozpisana na piosenki symfonia współczesności. Myslovitzpop w stanie czystym.
„Happiness Is Easy” to idealna płyta pop naszych czasów. Przebojowa, z charakterystycznymi dla Rojka tekstami (chociaż dla odmiany zamiast neurotyczności tym razem autor posługuje się częściej ironią) - ustanawia nowe standardy robienia muzyki, która godzi oczekiwania słuchacza, jak i ambicje muzyczne rozwijającego się zespołu. „Happiness Is Easy” to krążek z piosenkami, które nie dość, że celnie opisują naszą współczesność, w dodatku skłaniają do często gorzkiej refleksji na temat życia. Może brzmi to wydumanie, ale Rojek, jak mało kto opanował trudną sztukę diagnozy naszej egzystencji poprzez krótkie piosenkowe formy (przykład z pierwszej piosenki z płyty „Fikcja jest modna: Niezależność/ Radość życia/ Brak obsesji/ Dobry kontakt/ Zdrowy dystans/ garść perspektyw (...) Żyjemy w czasach satysfakcji/ Kruchej więzi i modnej empatii”).
Brzmienie najnowszej płyty zespołu karmi się bardzo tym, z czego najbardziej znana jest mysłowicka formacja (energetyczne gitarowe riffy oraz niepoprawna skłonność do uzależniających melodii). Dodane są do tego elementy muzycznych fascynacji chłopaków z Mysłowic: nowa rockowa rewolucja spod znaku zespołów typu Interpol, alternatywne country, avant-pop. Nie oznacza to jednak, że Myslovitz ślepo podąża za najnowszymi trendami, nowe inspiracje służą tylko do rozbudowania autorskiej wizji muzyki. Nad nagrywaniem albumu czuwali spece od produkcji i miksu: Rafał Paczkowski i Maciek Cieślak (Ścianka). Efekt: żadna płyta Myslovitz nie brzmiała tak profesjonalnie, zadziornie i łagodnie jednocześnie.
Chociaż na płycie nie brakuje ewidentnych przebojów („Mieć czy być”, „Fikcja jest modna”, „Nocnym pociągiem do końca świata”, „Książe życia umiera”, „Kilka uścisków, kilka snów”) są na niej także kompozycje wymęczone, stanowiące argument dla tych, którzy uważają, że zespół wpada w pułapkę własnego stylu. Czy teksty „Spaceru w bokserskich rękawicach” czy „Ty i ja i wszystko co mamy” nie przypominają Wam trochę „liryki” Mietalla Walusia? Truizm i szablonowe uogólnienia zawarte w tych piosenkach każą uważać najnowsze dzieło za płytę zaledwie dobrą. „Happiness Is Easy” to album, który nie potrafi osiągnąć wysokiego poziomu, jaki ustanowiła klasyczna płyta grupy „Miłość w czasach popkultury”, ale równocześnie przebija pomysłowością ostatni album z piosenkami formacji czyli „Korovę Milky Bar”. (Adrian Chorębała)
EMI Music Poland 2006
nasza ocena: 7/10
KOMENTARZE:2009-10-26 16:15myslowitz słucham już bardzo długo,zawsz e odpowiadają na mój nastroj a melancholia nie jest mi obca ,zarówno jak i refleksje o zyciu domi2009-05-15 22:58...A JA KOCHAM MYSLOVITZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DoŚś.2008-08-16 14:24uwielbiam 'nocnym pociągiem aż do końca świata'... kocham te dźwięki! jaaaaa
SKOMENTUJ
|
 |
 |
|
 |

|
 |


|