 |

> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!
|
 |
 |
|
 |

|
 |
 |

 | Cool Kids Of Death2006 |
Wyszukana produkcja i przesunięcie ładunku w stronę psychodelicznych utworów to dwa nowe elementy w brzmieniu na trzeciej płycie Kulek. Reszta to nic nowego: dla jednych pozostaną symbolem buntu, dla innych produktem.
Nie załapałem się na rewolucję pierwszej płyty Kulek. Odrzuciła mnie niekonsekwencja i poza buntowników. Ich wściekłość pod publikę nie przekonała mnie. Druga płyta zespołu utwierdziła mnie w przekonaniu, że ten zespół to banda pozerów. Ogromną niespodzianką jest dla mnie trzeci album formacji. Cool Kids Of Death nagrali w końcu krążek, który broni się muzyką, może niezbyt oryginalną w inspiracjach (Joy Division, The Cure, Gang of Four), ale z pewnością z dużym ładunkiem ekspresji i paroma fajnymi piosenkami.
Najbardziej zauważalną zmianą w ich stylistyce jest przede wszystkim produkcja. Po dwóch płytach zrealizowanych chałupniczo za brzmienie „2006” odpowiada specjalista – niemiecki producent Tobias Levin (znany ze współpracy z m.in. Tocotronic i To Rococo Rot). Płyta była nagrywana na setkę, ale słychać precyzyjne ucho fachowca. Post-punkowe kompozycje mają w sobie pewną harmonię. Z pewnością jest to zasługa lepszego dotarcia się zespołu i większych umiejętności muzyków. Nawet slogany wykrzykiwane przez Ostrowskiego mają mocniejszą siłę wyrazu.
Utwory z „2006” zawierają w sobie ponadto duży ładunek psychodelii. Uzyskane zostało to za pomocą wyraźnego wysunięcia na pierwszy plan basu. Dochodzi do tego obecność elektroniki i lekka stylizacja na lata 80. C.K.O.D. nie boją się nagrywać utworów bardziej skomplikowanych i dopieszczonych aranżacyjnie, gdzie ściany gitar wzmagają niepokojący klimat („Megapixel”, „Człowiek mucha”). Co do tekstów: „Bunt znikał z tekstów stopniowo. Już na drugiej płycie był go mniej. Wydaje mi się że jest to efekt ewolucji zespołu. Po prostu dorastamy” – tłumaczy Ostrowski. Przekłada się to na dobre obserwacje mentalności młodych ludzi. Spojrzenie z zewnątrz brzmi o wiele bardziej wiarygodnie niż wcześniejsze nieszczere deklaracje buntownicze („Hej chłopcze”, „Disko dla wrażliwej młodzieży”). (Adrian Chorębała)
Sony BMG 2006
nasza ocena: 5/10
KOMENTARZE:Brak komentarzy...
SKOMENTUJ
|
 |
 |
|
 |

|
 |


|