 |

> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!
|
 |
 |
|
 |

|
 |
 |

 | StealpotMass Mess.Age |
Rewelacyjny debiut 19-latka z Katowic Szymona Folwarcznego, który wcześniej dał się poznać jako współtwórca projektu Drift. Wielopoziomowa, nowoczesna muzyka z duszą z pogranicza elektroniki, nowego jazzu i dubu.
Nieczęsto zdarzają się na polskim rynku takie debiuty jak „Mass Mess. Age” Stealpota. Płyta, pomimo, że wypełniona jest modnymi dźwiękami nowych brzmień nie ma nic wspólnego z tym, co promuje Novika na swoich składankach, nie jest mechaniczną odpowiedzią na modę. Jest to dojrzałe, przemyślane dzieło. Muzycznie płyta rozwija się konsekwentnie w wybranym przez twórcę kierunku. Posiada konceptualną spójność, a zarazem „chciałem zrobić płytę w miarę zróżnicowaną, zaczyna się dubowo, rozwija stricte jazzowo, kończy elektroniką”– opowiada o albumie autor. Udało mu się jeszcze jedno: w każdą kompozycję przemyca kawałek własnego stylu. Jak na debiutanta, rzecz to nie bagatelna, każąca pilnie śledzić dalsze wydawnictwa tego młodego muzyka.
Szymon specjalnie na potrzeby tej płyty nauczył się grać na trąbce, obsługuje poza tym wszystkie inne instrumenty. Sam sobie jest producentem płyty. Współpracują z nim jedynie wokalistka Kasandra Esencje Adebowale i flecistka Gosia Warszawska. Całość zaczyna się głębią ostrości przenikania dźwięków jak u Cinematic Orchestry, potem następuje przejście w klimaty spod znaku nowej świeżości w jazzie, by zakończyć wszystko abstrakcyjną wieloziarnistą i improwizowaną elektroniką. Pomiędzy ani śladu wypełnienia, brak jakichkolwiek luk kompozycyjnych. Kunsztowna struktura utworów przynosi słuchaczowi dodatkowo niepokój, który nie pozwala przejść obok tych dźwięków obojętnie. I to właśnie odróżnia krążek Stealpota: jego utwory są zbyt przykuwające by nazwać je chill-outową muzyką tła. „Mass Mess. Age” to doskonały relaks dla wymagającego słuchacza. „Stealpot ma być projektem obfitym w dźwięki, nie ma miejsca na minimalizm.” – deklaruje twórca. Po zapoznaniu się z jego dziełem, trzeba stwierdzić, że udało mu się nagrać projekt maksymalnie przesycony dźwiękami i emocjami. (Adrian Chorębała)
Vivo Records 2005
Odkryj tajniki płyty dzięki opowieściom Stealpota o albumie Mass Mess.Age.
nasza ocena: 8/10
KOMENTARZE:Brak komentarzy...
SKOMENTUJ
|
 |
 |
|
 |

|
 |


|