Ta strona używa plików cookies.
Polityka Prywatności    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
niedziela 11.05.25

START
LOKALE
FORUM
BLOGI
zgłoś imprezę   
  ultramaryna.pl  web 
magazyn
Ultramaryna okładka
lokale
  > bary / puby
  > bistro
  > kawiarnie
  > kawiarnie

internetowe

  > kluby
  > kluby

studenckie

  > restauracje
fotokolekcje
> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!





płyty
Let’s Go Eat The Factory
Let’s Go Eat The Factory
Guided By Voices
Tori Amos

Tori Amos

Beekeper


Autorski pop. Rozdarty pomiędzy mainstreamowym, usypiającym, słodko-patetycznym brzmieniem a interesującymi, osobistymi kompozycjami, w których mistyka przeplata się z delikatnością. Płyta, której słuchałoby się z zapartym tchem, gdyby nie zawiodła selekcja materiału.

9. album (8. regularny krążek) w dyskografii Tori Amos to płyta pęknięta, której misternie wymyślona forma nie do końca ma odbicie w jakości kompozycji. Mamy do czynienia z autorską wizją popu, delikatność przeplata się z poetyckością. Piosenki są zgrabnie zaaranżowane w oszczędny sposób (fortepian, czasem organy, perkusjonalia i charakterystyczny głos artystki). Tori zabiera słuchacza do pastelowego ogrodu swojej wyobraźni, przedstawia różne oblicza kobiecości. Amerykańska wokalistka zadbała o koncept albumu, podzieliła piosenki na sześć części – sześć ogrodów, a przewodnikiem po nich jest Sophia - uosobienie wiedzy i mądrość. (Bo jak twierdzi Amos – „mądrość jest sexy”). Pomysł jest zachwycający. Gorzej jest tutaj z piosenkami. Po wielokrotnym przesłuchaniu tej płyty zostaje zaledwie garstka przeżyć, tak jakby pasja tworzenia Amos została przytłumiona przez zbytnią chęć podobania się szerszej publiczności.

Piosenki z płyty „Beekeeper” są niezwykle gładkie, brak im zadziorności tak jak było z utworami z płyt „Little Earthquakes” (1992) czy „Under The Pink” (1994). Na najnowszej płycie Tori Amos perfekcjonizm brzmienia przekłada się na przyjemność słuchania. Płyta jest lekka, pogodna, ciepła. Czasami zbyt słodka. Pomimo ciekawych momentów („The Power of Orange Knickers” - duet z Damienem Rice’em, „Origanal Sinsuality”, „Martha’s Foolish Ginger”, “Hoochie Woman”, “Goodbye Pisces”, “Marys of The Sea”), których moc polega na dawkowaniu atmosfery romantyzmu, zmysłowości i poezji – płyta Tori Amos nie wymusza na słuchaczu zbytniej uwagi. Piosenki, niekiedy zbyt podobne do siebie w oszczędnej aranżacji, często z motywami gospel ("Sweet The Sting", "Witness" czy "Ireland") często usypiają. Idealnie nadają się na muzykę tła. Nie jest to najbardziej ekscytujące dzieło Tori Amos. Fani artystki z pewnością tę płytę pokochają z wszystkimi jej wadami. Nie znającym twórczości amerykańskiej wokalistki radzę sięgnąć po pierwsze trzy płyty Amos, przy nich „Beekeeper” wypada blado i nieszczególnie. (Adrian Chorębała)

Sony/BMG Entertainment 2005
nasza ocena: 6/10
oceń płytę: 
 
wynik: 10/10



KOMENTARZE:

Brak komentarzy...


SKOMENTUJ
imię/nick:
e-mail (opcjonalnie):
wypowiedz się:
teksty
FESTIWAL ARS CAMERALIS. RETROSPEKCJA: Piękny trzydziestoletni
koncert Jane Birkin w ramach Festiwalu Ars Cameralis, Teatr Zagłębia w Sosnowcu, 10.11.2011 Proszę sobie wyobrazić:... >>>

DARIA ZE ŚLĄSKA: Rozmowy przerywane
Pseudonim artystyczny zobowiązuje, bo Daria ze Śląska związana jest z nim od urodzenia. Mogła zostać zawodową siatka... >>>

NATALIA DINGES: W procesie przemieszczania
Aktorka i choreografka. Współpracowała z większością teatrów na południu Polski (Katowice, Bielsko-Biała, Tychy, S... >>>

VITO BAMBINO: Vito na urodziny Kato
10 września po raz kolejny Katowice w unikatowej formie będą świętować swoje urodziny. Jak na Miasto Muzyki UNESCO p... >>>

OLA SYNOWIEC I ARKADIUSZ WINIATORSKI: Marsz w długim cieniu rzucanym przez mur
Mur graniczny pomiędzy Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi Wszystkie osiągnięcia ludzkości są konsekwencją dwóch... >>>

MICHAŁ CHMIELEWSKI: O zagubieńcach i outsiderach
Michał Chmielewski trzy miesiące po skończeniu Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach zadebiutowa... >>>

ANNA I KIRYŁ REVKOVIE: Nawet wojna nie zatrzyma kreatywności
Z Anną i Kiryłem Revkovami – muzykami jazzowymi z Ukrainy – rozmawiamy o ich drodze do Katowic, sztuce... >>>
po imprezie
Ostatnio dodane | Ostatnio skomentowane
Upper Festival 2019
5.09.2019
Fest Festival 2019
26.08.2019
Off Festival 2019
9.08.2019
Festiwal Tauron Nowa Muzyka 2019
27.06.2019
Off Festival 2018
10.08.2018
Podziel się z resztą świata swoimi uwagami, zdjęciami, filmami po imprezach.
forum kulturalne
Ostatnio dodane | Ostatnio skomentowane
Entrée - konkurs dla niezależnych...
7.06.2017 przez: Obserwatorium
Przegląd Polskiej Sztuki Współcze...
18.01.2017 przez: Galeria Szyb W
recenzja
14.01.2017 przez: Janina Skop
4. GPART 2016. Tworzysz? Pokaż to...
14.09.2016 przez: Stowarzyszenie
Konkurs fotograficzny: Kreatywne ...
5.02.2016 przez: Miejski Ośrode


Ultramaryna realizuje projekt pn. „Internetowa platforma czasu wolnego” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju
Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2014-2020. Celem projektu jest zwiększenie innowacyjności, konkurencyjności i zatrudnienia w przedsiębiorstwie.
Efektem projektu będzie transformacja działalności w stronę rozwiązań cyfrowych. Wartość projektu: 180 628,90 PLN, dofinansowanie z UE: 128 035,50.
o nas | kontakt | reklama | magazyn | zgłoś błąd na stronie | © Ultramaryna 2001-2022, wszystkie prawa zastrzeżone