 |

> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!
|
 |
 |
|
 |

|
 |
 |

 | Jacek LachowiczJacek Lachowicz |
Solowy projekt klawiszowca Ścianki. Gdzieś pomiędzy stylistyką Becka, a Badly Drawn Boya powstały alternatywne, hipisowskie piosenki. Lepiej sprawdzające się na koncercie niż na płycie. Ale i tak warto posłuchać, co ma do zaproponowania szara eminencja pierwszoligowego bandu muzyki niezależnej w Polsce.
Solowe dzieło Lachowicza na pewno zawiedzie tych, którzy spodziewali się, że będzie ono Ściankopodobne. Brakuje tu charakterystycznego dla zespołu szaleństwa, post-rockowej jazdy. U Ścianki oprócz gitarowych piosenek pojawiają się rozmyte pejzaże poetyckie, które można nazwać wręcz audycjami muzycznymi. Tego na tej płycie nie ma.
Self-titled Lachowicza wypełniony jest akustycznym dźwiękami z pogłosem. Alternatywne piosenki podbite specyficznym transem intrygują swoim ulotnym charakterem. Dzięki tej płycie poznajemy różne oblicza artysty - psychodeliczne, zamyślone, lekko niedpowiedziane (My friend, Szóstka, Station, Baking). Z drugiej strony profuzyjnie abstrakcyjne z przymrużeniem oka (Biegnę 01, Robotik, Analiza). Na płycie brakuje mi pewnej wyrazistości, którą Lachowicz uzyskał grając ten materiał na żywo. (Adrian Chorębała)
Sissy Records 2004
nasza ocena: 5/10
KOMENTARZE:Brak komentarzy...
SKOMENTUJ
|
 |
 |
|
 |

|
 |


|