|
 |
 |
Ms. No One i Low Roar w święto wszystkich kobiet na scenie klubu Klawiatura. Pierwszy z nich okrzyknięto pokrętną krzyżówką Portishead z Radiohead, drugi szykuje płytę, która ma pojawić się w marcu.
Ms. No One był pierwszym zespołem bez płyty, któremu udało się zagrać koncert w studiu im. Agnieszki Osieckiej. Później były występy na scenach Open’er Festival, Slot Art Festival i Gramy. Tymon Tymański tak skomentował ich debiutancki krążek „The Leaving Room”: „Chciałem ich wydać, ale jestem k...a spłukany”.
Low Roar powstał jako jednoosobowy project Ryana Karazija, który kilka lat temu wybrał Islandię, jako kraj zamieszkania i dalszej twórczości. Jego pierwszy album ukazał się w 2011 roku nakładem Tonequake Records, zyskując wiele pozytywnych recenzji.
W pracę nad nowym albumem zaangażował sporo artystów aktywnie działających na islandzkiej scenie muzycznej, w tym Mr. Silla z Múm i dziewczyny z Amiina. Miksowaniem krążków zajął się Andrew Scheps, zdobywca Grammy za ostatnie wydawnictwo Adele. Brzmienie Low Roar utkane jest z łagodnych rozmytych dźwięków i nastroju melancholii, co w połączeniu z jego charakterystycznym emocjonalnym głosem i niebanalnymi melodiami czyni z pozoru smutną muzykę niezwykle poruszającą i hipnotyzującą.
opracowała: Magdalena Sarapata
Program:
godz. 20.00 > Ms. No One; Asia Piwowar-Antosiewicz – głos, pianino, Adam Antosiewicz – bas, Łukasz Gocal – perkusja, Sławek Bardadyn aka Mr. S – elektronika, Krzysiu Kurek – gitary.
godz. 21.00 > Low Roar; Ryan Karazij, Logi Guðmundsson, Andrew Scheps.
Bilety: 35 złPrzedsprzedaż: 30 zł
|
 |
 |
|
 |

|
 |
|