|
 |
 |

 | Ars Cameralis: Kwartet Śląski gra Glassa14.11.2007 | godz. 19.00 Rondo Sztuki, Katowice
|
Trudno w to uwierzyć, ale Kwartet Śląski powstał prawie 30 lat temu. W roku 1978 był to zespół studentów Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach. Muzycy doskonalili się na kursach mistrzowskich, prowadzonych przez członków Kwartetów LaSalle, Amadeus, Juiliard, Smetana i Berg. Dziś mają bogaty dorobek koncertowy i płytowy. W swoim repertuarze mogą się pochwalić ponad 300 pozycjami literatury kameralnej, z czego około 200 pochodzi z XX wieku. W czasie swojego istnienia dokonali 40 prawykonań kwartetów smyczkowych, a niektóre z nich były im dedykowane.
Tym razem Kwartet Śląski zmierzy się z kwartetami Philipa Glassa, które ten skomponował dla Kronos Quartet: String Quartet No 2 (Company), String Quartet No 3 (Mishima), String Quartet No 4 (Buczak), String Quartet No 5. Wcześniej muzycy utwory te wykonali podczas krakowskiego festiwalu Sacrum-Profanum. Minimalistyczna muzyka Glassa będzie zatem dla śląskich słuchaczy czymś nowym. A przecież Glass uważany jest za jednego z najważniejszych żyjących kompozytorów amerykańskich.
W latach 1963-1965 uzyskał stypendium Fulbrighta, w związku z czym studiował w Paryżu pod kierunkiem Nadii Boulanger. Tam też poznał mistrza sitaru Ravi Shankara, dzięki któremu odkrył muzykę Indii. Na jakiś czas wyjechał do Indii, gdzie dogłębnie poznał tradycyjną muzykę tego kraju. W latach 80. zainteresował się muzyką afrykańską, co przywiodło go do współpracy z Foday Musa Suso. Na swojej drodze artystycznej spotkał także kanadyjskiego strukturalistę Michaela Snowa oraz twórcę teatru Roberta Wilsona.
Znaczną popularność zdobyła jego muzyka filmowa, zwłaszcza do artystycznej trylogii w reż. Godfreya Reggio „Koyanisquatsi”, „Powaqatsi”, „Nagoqatsi”. Stworzył także ścieżkę do biograficznego filmu Errola Morrisa „Krótka historia czasu” (o Stephenie Hawkingu) oraz do pierwotnie niemego filmu „Dracula” z 1931 r. w reż. Toda Browninga, a także do wielu filmów fabularnych („Kundun” w reż. M. Scorsese, „Godziny” w reż. S. Daldry). Warto będzie posłuchać na żywo kompozycji, na ogół znanych jedynie z płyt.
tekst: Grzegorz Mucha
>>> zobacz cały program Festiwalu Ars Cameralis
Bilety: wstęp wolny
|
 |
 |
|
 |

|
 |
|