 |

> szczęśliwa trzynastka
> ultra_kolekcje
> jedna na sto!
> ustrzel kolory miasta!
|
 |
 |
|
 |

|
 |
 |

 | James HardwayBig Casino |
Wielkie kasyno pełne witalnego cool-jazzu z neo-swingującymi wibracjami. Inteligentna muzyka taneczna gęsta od nowych brzmień i bee-bopowych wycieczek w stylu St. Germain. Dubowo-latynoska energia transującego rytmu.
James Hardway jest weteranem połamanych rytmów sceny drum’n’basowej. Jego najnowszy album jednak odbiega nieco stylistycznie od tego, do czego nas przyzwyczaił. Drum’n’bass jest tylko jednym z elementów mozaiki, jaką nas raczy wszechstronny muzyk.
Big Casino to nowobrzmieniowa fuzja instrumentów żywych (konga, flety, saksofon, bas) z wysamplowamymi głosami, podbita miękkim bitem. Udało się stworzyć mieszankę, która porywa do tańca, a jednocześni jest doskonałą płytą do słuchania. Zaletą longplaya jest różnorodność klimatyczna, której podstawą jest nowoczesny swing o funkującym rytmie. 11 kompozycji to wyśpiewane wibrującym, przesterowanym głosem wokalistów JB Rose’a, Toma Robinsa, delikatnej ELUV oraz muzyka ragga Ghetto Priesta cudowne konstrukcje, w których lekkość zapętla się w nu-jazzowym feelingu.
Dla tych, którzy pokochali album-esencję nu-swingujących poszykiwań - Tourist St. Germain, Big Casino jest obowiązkową pozycją. Dla słuchacza, który poszukuje nowych dżwięków album ten będzie olśnieniem i bardzo zachęcającym przykładem do bliższego kontaktu z inteligentną nu-jazzowo muzyką taneczną, nie tylko do tańca. (Adrian Chorębała)
Hydrogen/ Sonic Records 2003
nasza ocena: 7/10
KOMENTARZE:Brak komentarzy...
SKOMENTUJ
|
 |
 |
|
 |

|
 |


|